Ależ Mbappe namieszał. We Francji wrze. “Deschamps czuje się oszukany”
Kylian Mbappe niedawno doznał kontuzji, lecz bardzo szybko wrócił gry. Selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps mógłby wręcz powiedzieć, że za szybko, gdyż po konsultacji z napastnikiem nie powołał go na najbliższe zgrupowanie. Wszystko opisało “L’Equipe”, które jako beneficjenta wskazuje kogo innego. “Na koniec Real Madryt zawsze wygrywa” – tak francuska gazeta skwitowała występ Mbappe z Villarrealem.
Kylian Mbappe z powodu kontuzji opuścił zeszłotygodniowe derby Madrytu z Atletico (1:1). Do składu wrócił na mecz Ligi Mistrzów z Lille (0:1), w którym wszedł na boisko w 57. minucie. Natomiast sobotnie spotkanie z Villarrealem (2:0) rozpoczął już w wyjściowym składzie i przebywał na murawie do 71. minuty.
Ogromne zamieszanie wokół Kyliana Mbappe. Gra w Realu Madryt, a w reprezentacji Francji go zabraknie
Sytuacja była o tyle zastanawiająca, że Didier Deschamps nie powołał napastnika na październikowe zgrupowanie reprezentacji Francji. Decyzję tę tłumaczył chęcią dania zawodnikowi czasu na powrót do optymalnej dyspozycji po urazie oraz dużym obciążeniem psychicznym. Podkreślał, że skonsultował się w tej kwestii z 25-latkiem.
Jednak przed starciem z Villarrealem we francuskim “L’Equipe” ukazał się tekst o tym, że we Francji są “zaintrygowani” decyzją o włączeniu Mbappe do kadry meczowej. Przez to zaczęto się zastanawiać, dlaczego Deschamps nie zdecydował się powołać atakującego na zgrupowanie, tłumacząc to potrzebą odpoczynku. Pisano też o “zagadkowości” całej sytuacji.
“Gdy w piątkowy wieczór Deschamps i jego sztab dowiedzieli się, że Carlo Ancelotti zamierza powołać Francuza, przyjęli to z pewnym zaskoczeniem. Selekcjoner reprezentacji Francji zawsze uważał, że od chwili, gdy zawodnik ponownie zacznie grać, można go powołać” – czytamy. W sobotę Mbappe wybiegł w pierwszym składzie, choć przecież Carlo Ancelotti jeszcze niedawno mówił, że jego problem “nie jest rozwiązany w 100 procentach”.
Ponadto wskazuje się na “nieporozumienie” pomiędzy sztabami medycznymi Realu oraz reprezentacji Francji. Początkowo Mbappe miał bowiem pauzować trzy tygodnie, a skończyło się na ośmiu dniach bez gry. Więc po meczu z Villarrealem Deschamps “prawdopodobnie czuje, że został nieco oszukany”.