Uncategorized

Marcin Możdżonek poszedł do lasu na grzyby. Oto co zebrał w pół godziny. Wow!

Marcin Możdżonek przed laty był jednym z najlepszych siatkarzy świata. Obecnie zajmuje się polityką. Angażuje się też w myślistwo. W związku z tym sporo czasu spędza na łonie natury. Ostatnio, podobnie jak setki Polaków, wybrał się na grzybobranie, a następnie pochwalił się zbiorami w mediach społecznościowych. Jego koszyk robi wrażenie.

Marcin Możdżonek to jedna z legend polskiej siatkówki. Razem z reprezentacją wywalczył m.in. mistrzostwo świata w 2014 roku czy mistrzostwo Europy w 2009 roku. Co więcej, w latach 2011-2014 pełnił zaszczytną rolę w drużynie – był jej kapitanem. W 2020 roku postanowił zakończyć przygodę ze sportem i wkroczył na scenę polityczną.

Wziął udział m.in. w tegorocznych wyborach na prezydenta Olsztyna, ale nie udało mu się przejąć stanowiska. Wywalczył za to mandat radnego. Od jakiegoś czasu 39-latek angażuje się w politykę na szczeblu centralnym. Jest prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej przy Polskim Związku Łowieckim. Spędza wolne chwile na łonie natury. Przed kilkoma dniami również wybrał się na świeże powietrze, co zakończyło się dla niego… sukcesem.

Udane grzybobranie w wykonaniu Marcina Możdżonka. Prawdziwe okazy
Już od kilku tygodni w Polsce trwa sezon grzybobrania. Pogoda wydaje się wręcz idealna. Jest dość wilgotno, a dodatkowo temperatury wciąż oscylują w granicach 10-15 stopni. To warunki perfekcyjne dla wzrostu grzybów, przez co w wielu lasach obserwujemy ich wysyp. Ludzie chwalą się w mediach społecznościowych zbiorami prawdziwków, podgrzybków, maślaków, kurków czy innych grzybów.

Nie inaczej jest w przypadku Marcina Możdżonka. On także wybrał się do lasu na zbiory. I miał szczęście, bo znalazł ich całkiem sporo. A dokładnie cały koszyk, co pokazał na X. Rozmiar grzybów również robił wrażenie. Niektóre z nich była naprawdę gigantyczne. Widzimy tam m.in. prawdziwki, przez wielu uznawane za najcenniejsze. Imponuje też czas, w jakim były siatkarz zebrał tak dużą liczbę grzybów. Okazuje się, że zajęło mu to zaledwie… 30 minut. “Uwielbiam zbierać grzyby” – przyznał.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button