Life StyleSportTennis

Przygotowania do Wimbledonu wyglądają bardzo różnie dla Novaka Djokovicia i Igi Świątek.

Wiemy, że Świątek będzie w losowaniu na SW19… ale czy Djokovic również tam będzie?

Novak Djokovic i Iga Świątek oboje weszli do drugiego turnieju wielkoszlemowego 2024 roku jako liderzy światowych rankingów. W miarę zbliżania się trzeciego turnieju znajdują się w bardzo różnych miejscach… ale nadal są na podobnej fali.

Oboje wielcy mistrzowie opublikowali w tym tygodniu na Instagramie filmy z treningów, aby dać fanom wgląd w ich przygotowania przed Wimbledonem.

Świątek wycofała się z turnieju na trawie w Berlinie po “intensywnych dziewięciu tygodniach”, podczas których wygrała kolejno w Madrycie, Rzymie i Roland Garros, i przystąpi do Wimbledonu z serią 19 wygranych meczów. Odświeżona i naładowana energią, nadal nr 1, Świątek opublikowała w sobotę zdjęcia, na których trenuje na korcie trawiastym i na siłowni, a swoje “aktualizacje” zakończyła filmem, na którym wykonuje forhend na treningu.

Djokovic tymczasem kontynuuje rehabilitację po operacji naprawienia zerwanego łąkotki w prawym kolanie, która miała miejsce nieco ponad dwa tygodnie temu, kontuzji, która teraz słynnie zakończyła jego kampanię na Roland Garros przedwcześnie i spowodowała utratę pierwszego miejsca w rankingu na rzecz Jannika Sinnera.

Tydzień po zabiegu Djokovic wrócił na siłownię, gdzie pracuje nad kondycją. W swojej najnowszej aktualizacji w mediach społecznościowych można go zobaczyć biegającego, robiącego wykroki, a nawet ostrożnie serwującego na twardym korcie.

“Tennis, tęskniłem za tobą!” – napisał w podpisie do filmu opublikowanego w czwartek. “Budujemy się dzień po dniu.”

Czy więc będzie grał, czy nie? Wkrótce się dowiemy. BBC poinformowało w sobotę, że Djokovic wyruszy do Wimbledonu w poniedziałek, ponieważ jego wyścig z czasem, aby być gotowym na mistrzostwa, trwa. Losowanie turnieju wielkoszlemowego na trawie zaplanowano na piątek, a turniej rozpocznie się 1 lipca.

Djokovic nigdy nie opuścił Wimbledonu od swojego debiutu w turnieju głównym w 2005 roku. Ostatni raz opuścił turniej wielkoszlemowy z powodu kontuzji siedem lat temu, kiedy problem z łokciem uniemożliwił mu grę w US Open 2017. Opuszczał także Australian Open i US Open w 2022 roku po tym, jak nie mógł wjechać do Australii i Stanów Zjednoczonych z powodu braku szczepienia na COVID-19.

Priorytet, jaki tenisiści nadają rywalizacji na Igrzyskach Olimpijskich, jest gorącym tematem dyskusji co cztery lata, i nie jest inaczej w 2024 roku. Wysokoprofilowe wycofania i rezygnacje z Paryża, od Aryny Sabalenki i Andrieja Rubljowa po Ons Jabeur i Madison Keys, dominują nagłówki miesiąc przed rozpoczęciem rywalizacji tenisowej, która rozpocznie się na Roland Garros 27 lipca.

Kolejnym zawodnikiem, który wycofał się, jest 25. na świecie Czech Jiri Lehecka, ale w jego przypadku nie była to decyzja własna. 22-letni zawodnik napisał emocjonalne oświadczenie w mediach społecznościowych w tym tygodniu po tym, jak przewlekły uraz pleców wykluczył go oficjalnie z jego olimpijskiego debiutu.

“Bardzo mi przykro, że nie będę mógł rywalizować na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w przyszłym miesiącu” – napisał. “Od małego chłopca, oglądając igrzyska w domu, bawiąc się z dziadkiem, nigdy bym nie przypuszczał, że zakwalifikuję się do największego wydarzenia sportowego na świecie.

“Zawsze marzyłem o reprezentowaniu mojego kraju i było to jasno jednym z moich głównych celów na ten sezon. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby mieć szansę zagrać, ale moje ciało nadal nie jest gotowe do rywalizacji na najwyższym poziomie.”

Lehecka, 22-latek, nie grał od momentu wycofania się w półfinale Mutua Madrid Open, gdzie pokonał Rafaela Nadala i Daniila Miedwiediewa w drodze do swojego pierwszego w karierze półfinału Masters 1000. Jednak młody zawodnik rozegrał tylko sześć zakończonych gemów przeciwko Felixowi Auger-Aliassime’owi, zanim dolegliwość przerwała mecz i wykluczyła go z rywalizacji od tego czasu.

Z powodu kontuzji światowy nr 25 był zmuszony wycofać się z Roland Garros, a także zrezygnował z Wimbledonu, który rozpoczyna się 1 lipca, na początku tego miesiąca.

“Życzę powodzenia wszystkim czeskim sportowcom, którzy będą uczestniczyć, i będę im kibicować z domu” – dodał Lehecka. “Jestem pewien, że będą nas dumni.”

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button