Iga Świątek zrobiła to pierwszy raz. Takiej jej nie znaliście, nie speszyła się przed kamerą
Iga Świątek to od wielu miesięcy najlepsza tenisistka świata. Właśnie dowiedziała się, że już na pewno zostanie dziewiątą tenisistką w historii, która będzie liderką rankingu WTA przez rok bez przerwy. Jej sportową klasę znają wszyscy, ale ostatnio 21-latka zaskoczyła fanów. Nie speszyła się przed kamerą i pokazała się z nowej strony. W takiej roli znalazła się po raz pierwszy!
Do rocznego panowania Świątek w rankingu WTA brakuje jeszcze dwóch miesięcy, ale jest już to pewne w związku z rezygnacją Aryny Sabalenki z występu w Doha. To właśnie tam Polka będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem, a Białorusinka postanowiła odpuścić wyjazd do Kataru. Dzięki temu obecna przewaga raszynianki pozwoli jej zachować fotel liderki niezależnie od wyników. Obecnie wynosi ona ponad 4 tysiące punktów i została zbudowana w dużej mierze w poprzednim fantastycznym roku. O sukcesach Świątek mówił cały świat, co przełożyło się na jej popularność. Tenisistka stara się przełożyć ją na coś więcej niż same występy na korcie i widać to po jej wyjątkowych akcjach.
Świątek mocno zaangażowała się w pomoc Ukrainie, czego najlepszym przykładem było lipcowe wydarzenie “Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy”, ale charytatywna działalność nie jest jedyną, w której trzykrotna triumfatorka turniejów Wielkiego Szlema odnajduje się w społecznej roli. Pod koniec stycznia ogłosiła akcję “Czytam z Igą”, która ma propagować czytelnictwo wśród ludzi na całym świecie. W związku z tym wyzwaniem zobowiązała się do różnych niespodzianek, a jedną z nich są recenzje książek, które 21-latka zamierza zamieszczać w mediach społecznościowych. Bardzo szybko Polka dotrzymała słowa i opublikowała specjalne nagranie!
– Chciałabym podzielić się z wami małą recenzją, co robię po raz pierwszy w życiu! Pierwszą książką, którą przeczytałam w tym roku były ‘Sycylijskie lwy’ autorstwa Stefanii Auci – zaczęła Świątek. Tenisistce bardzo przypadł do gustu gatunek, bowiem jest to nowela historyczna, czyli jeden z jej ulubionych. Trochę mniej podobała jej się postać głównego bohatera i wizja autorki, która chętnie skakała w czasie. Mimo to, Iga zdecydowanie poleciła “Sycylijskie lwy” swoim fanom!