Tennis

Zmora Świątek się “zagotowała”. Oburzające, co zrobiła na korcie. Widział to cały świat

Do dużej niespodzianki doszło w ćwierćfinale Wimbledonu. Faworyzowana w starciu z Barborą Krejcikovą Jelena Ostapenko przegrała z Czeszką i odpadła z turnieju. W trakcie jednej z przerw doszło jednak do kuriozalnej sytuacji. W jej efekcie jeden z trenerów musiał opuścić kort.

Sensacyjny wynik ćwierćfinału Wimbledonu. Ostapenko za burtą
Jelena Ostapenko pewnie pokonywała kolejne rywalki w Wimbledonie. Z każdą ze swoich dotychczasowych rywalek rozprawiała się w dwóch setach. Nie dała szans nawet pogromczyni Igi Świątek, Julii Putincewie. Teraz jednak to Łotyszka została wyeliminowana.

Stało się tak w meczu ćwierćfinałowym. Ostapenko mierzyła się z Czeszką Barborą Krejcikovą. Na papierze faworytką była Jelena, jednak kort wszystko zweryfikował. Łotyszka została przełamana już w trzecim gemie i przegrywała 1:3. Tenisistka, która we wszystkich swoich meczach z Igą Świątek wygrywała, nie dała rady odrobić strat do Krejcikovej i przegrała pierwszą partię 4:6. 

W drugim secie wszystko szło w dobrą stronę dla Jeleny Ostapenko. Wygrywała z Czeszką już 4:1, kiedy to nastąpiło jakieś zacięcie w jej grze. Rywalka odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaka. W nim Krejcikova wykorzystała drugą piłkę meczową i triumfowała nad Ostapenko pierwszy raz od 2022 roku. Czeszka w półfinale Wimbledonu zmierzy się z Jeleną Rybakiną.

Jelena Ostapenko znana jest ze swojego wybuchowego charakteru. Pojedynek z Barborą Krejcikovą nie szedł po jej myśli, więc nie omieszkała nie pokazać swojego niezadowolenia. Dużo pretensji tenisistka miała do swojego sztabu szkoleniowego, który także nerwowo reagował na wydarzenia na korcie. W przerwie drugiego seta, przy stanie 4:5 postanowiła nagle wyprosić jednego z trenerów. Wykonała przy tym jednoznaczny gest ręką.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button