“Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka mogą jej przeszkodzić szybkością i tempem” — pisze o szansach Igi Świątek w Roland Garros na swoim blogu były tenisista, Andy Roddick. Amerykański zawodnik zaznaczył w swoim tekście, że jeśli obie rywalki chcą poważnie myśleć o pokonaniu Polki na “mączce”, muszą wejść na znacznie wyższy poziom gry na tej nawierzchni.
Jest główną faworytką do wygrania wielkoszlemowego Roland Garros
“Jest jeszcze chwila do Roland Garros i wszystko będzie zależeć od formy tenisistek, ale Iga Świątek jest 1A i 1B wśród faworytek na tej nawierzchni. Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka mogą jej przeszkodzić szybkością i tempem. Jednak najpierw musiałyby wejść na bardzo wysoki poziom gry na nawierzchni ziemnej, by w ogóle rozpocząć dyskusję z Igą” — przyznał Andy Roddick.
Będzie to dla niej ostatni warunek do spełnienia wymogów ITF uprawniających do występu w turnieju olimpijskim. Jest to też jeden z głównych powodów, dla których Polka zagra w Biel. Polka według wymogów ITF musi mieć za sobą dwa występy w Billie Jean King Cup w okresie między ostatnimi igrzyskami w Tokio a najbliższymi w Paryżu. Po występie w 2022 r. przeciwko Rumunii Polka musi więc wystąpić przeciwko Szwajcarii, by spełnić ostatni z wymogów olimpijskich kwalifikacji.
