Wstydliwy incydent tuż przed igrzyskami. Teraz wszyscy mówią tylko o jednym
“Interpol we współpracy z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim opublikował zdjęcia najbardziej poszukiwanych przestępców 2024 roku. Prosimy, jeśli zobaczycie którąkolwiek z tych osób, zadzwońcie na policję. Każda wskazówka, którą możesz dostarczyć, będzie cenna” – to tylko jeden z prześmiewczych wpisów, jakie ukazały się w sieci po publikacji zdjęć uczestników paryskich igrzysk na oficjalnej stronie imprezy.
Trudno uwierzyć, że w dobie wszechobecnej digitalizacji można stworzyć i opublikować taki cyfrowy “koszmarek”. Twarze sportowców rzeczywiście na pierwszy rzut oka nie kojarzą się z rywalizacją na bieżni, korcie czy macie. Podobne grafiki oglądamy zwykle w kronikach kryminalnych.
Ofiarą amatorskiego kadrowania i edycji stała się m.in. Iga Świątek. Spośród tysięcy zdjęć, do jakich w ostatnich latach pozowała, wybrano jedno z mniej korzystnych jakościowo. Internauci od razu zwrócili na to uwagę i… nie mogli tego tak zostawić. W sieci pojawiły się przeróbki wizerunku jako żywo przypominającego fotografię z nieaktualnej już karty rowerowej. Jeden z bardziej kreatywnych userów “zafundował” liderce światowego rankingu długie włosy w odcieniu blond, co spotkało się z entuzjazmem pozostałych użytkowników.