Iga Świątek, polska sensacja tenisa, szczerze opowiada o swojej przemianie z obiecującej początkującej tenisistki w dominującą siłę w kobiecym tenisie. „Nie jestem już słabszą drużyną” – deklaruje Świątek z mieszaniną pewności siebie i pokory, która charakteryzuje jej podejście do gry i życia.
Świątek wkroczyła na światową scenę tenisową dzięki oszałamiającemu zwycięstwu podczas French Open 2020, stając się pierwszą polską zawodniczką, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema w grze pojedynczej. Mając zaledwie 19 lat, jej zwycięstwo nie było tylko triumfem; to było oświadczenie. Agresywny styl gry Świątek, charakteryzujący się mocnymi forhendami i zręczną grą przy siatce, szybko uczynił ją ulubienicą fanów tenisa i groźną przeciwniczką na korcie.
W wywiadzie Świątek zastanawia się nad wyzwaniami związanymi z przemianą z słabszego zawodnika w czołowego zawodnika. „To było spełnienie marzeń, ale wiązało się to z nowymi presjami i oczekiwaniami” – przyznaje. Zmiana percepcji wymagała odpowiedniej zmiany sposobu myślenia. Nie mogła już rozkoszować się elementem zaskoczenia; musiała przyjąć rolę konsekwentnego faworyta.
Podróż Świątek podkreśla dbałość o hart ducha, który przypisuje swojej psycholog sportu, Darii Abramowicz. „Siła psychiczna jest tak samo ważna jak przygotowanie fizyczne” – podkreśla Świątek. To holistyczne podejście odegrało kluczową rolę w utrzymaniu jej poziomu wyników i radzeniu sobie z trudami bycia w centrum uwagi.
Wywiad zagłębia się także w pozakortowe życie Świątek, gdzie jest równie różnorodna, jak na korcie. Świątek, żarłoczna czytelniczka i zwolenniczka świadomości zdrowia psychicznego, z pasją opowiada o swoich wysiłkach na rzecz zrównoważenia wymagań profesjonalnego tenisa z rozwojem osobistym i dobrym samopoczuciem. „Tenis stanowi dużą część mojego życia, ale nie jedyną” – mówi, podkreślając swoje zaangażowanie w utrzymanie pozycji wśród rosnącej sławy.
Awans Świątek w tenisowym świecie jest świadectwem jej ciężkiej pracy i zdolności adaptacyjnych. Jej uznanie, że nie jest już słabszą drużyną, oznacza dojrzałość i gotowość do przyjęcia statusu czołowej zawodniczki. „Każdy mecz to nowe wyzwanie, ale podchodzę do niego z pewnością siebie i poczuciem odpowiedzialności” – zauważa Świątek, podkreślając swoje przygotowanie do nadchodzących bitew.
W miarę jak Iga Świątek kroczy swoją ścieżką w tenisowym świecie, historia Igi Świątek to opowieść o transformacji, odporności i niezachwianym dążeniu do doskonałości. Jej podróż od nastolatki z szeroko otwartymi oczami i potężnego zamachu do opanowanej i strategicznej sportsmenki jest inspirująca. Ewolucja Świątek odzwierciedla zmieniającą się dynamikę kobiecego tenisa, w którym granica między słabszą a faworytką często się zaciera, a mistrzynie definiują nie tylko zwycięstwa, ale także wytrwałość i rozwój.