Iga Świątek to DUŻO więcej niż tylko umiejętności tenisowe
Wygrała swój pierwszy turniej Wielkiego Szlema, nie tracąc seta. Dowiedz się więcej o polskiej nastolatce, która właśnie zdobyła swój pierwszy tytuł major i znalazła się w pierwszej dwudziestce na świecie.
Rekordy spadły po niesamowitym zwycięstwie Igi Świątek w Paryżu. Nie tylko była najniżej sklasyfikowaną kobietą, która dotarła do finału od początku rankingów, ale także została pierwszą polską tenisistką, która w historii zdobyła tytuł Wielkiego Szlema w grze pojedynczej.
1. Na turnieje przyprowadza psychologa
Stałym członkiem sztabu trenerskiego Igi Świątek jest psycholog sportu Daria Abramowicz, która wraz z trenerem Piotrem Sierzputowskim jeździ na turnieje Świątek. Obecność psychologa nie jest przypadkowa – Świątek za młodu często zmagała się ze swoimi emocjami na korcie, czasem po nieudanym punkcie eksplodowała i przez to traciła kontrolę nad meczem. „Daria bardzo mi pomaga” – wyjaśnia Świątek. „Przed meczem z Simoną Halep w Paryżu upewniała się, że jestem pozytywnie nastawiona do meczu. Dzięki temu udało mi się przejąć inicjatywę” – kontynuowała po zdenerwowaniu najwyżej rozstawionej Halep w Paryżu. To właśnie Daria podarowała jej kiedyś ukulele – instrument muzyczny ma zapewnić jej lepszą kontrolę nad emocjami
2. Jest szaloną kotką
Świątek jest wielką miłośniczką kotów i choć na razie w jej domu jest tylko jeden kot – jej mała czarna kotka Grappa, ale „pewnego dnia będę chciała mieć ich więcej” – mówi. Skąd wzięła się nazwa Grappa „No cóż, łatwo się domyślić” – zdradza z uśmiechem Świątek. Podejrzewamy, że po włoskich wakacjach mogła nastąpić jakaś domowa degustacja
3. Zaczęła jak Aga Radwańska
Ich siódmy występ w turnieju wielkoszlemowym i pierwszy ćwierćfinał – [byłe numer dwa na świecie] Kariery Wielkiego Szlema Agnieszki Radwańskiej i Igi Światek rozpoczęły się dokładnie tak samo. Radwańska zadebiutowała w Szlemie w 2006 roku na Wimbledonie, a w 2008 roku w siódmym podejściu do Australian Open awansowała do pierwszego ćwierćfinału Australian Open. Światek zadebiutowała w Australii w 2019 roku, a w 2020 roku w Paryżu dotarła do pierwszego ćwierćfinału – jednocześnie po raz siódmy w Wielkim Szlemie. Obie były jeszcze nastolatkami, choć Radwańska była nieco młodsza – miała 18 lat i 324 dni, natomiast Światek 19 lat i 126 dni.
4. Ona słucha muzyki rockowej
Pearl Jam, Red Hot Chilli Peppers, Pink Floyd, Santana, Coldplay, AC/DC – to nie oldschoolowa radiowa „lista przebojów”, ale własna playlista Świątka! Dlaczego tak bardzo fascynuje ją muzyka rockowa z przeszłości? „Kiedy jeździłam na turnieje, tej muzyki słuchali moi trenerzy” – wyjaśnia. „I po prostu została we mnie, polubiłam ją. Myślę, że moja fascynacja starszą muzyką wynika z tego, że kiedyś muzyka miała dla niej większą wartość, miała większego ducha, budziła emocje i była mniej syntetyczna” – dodaje.
5. Pochodzi ze sportowej rodziny
Tata Świątka, Tomasz, był znakomitym wioślarzem, reprezentował Polskę w Seulu w czwórkach mężczyzn (siódme miejsce) i na Mistrzostwach Świata (m.in. piąte miejsce). Jej starsza siostra Aga również przez jakiś czas grała w tenisa, ale ostatecznie wybrała karierę poza światem sportu. „Uczyłem się na swoich błędach, jeśli chodzi o karierę tenisową moich córek” – mówi Tomasz. „Cokolwiek nie wyszło ze starszą, mam nadzieję, uda się z młodszą” – żartuje.
6. Grała w Legii Warszawa
Jeśli kiedykolwiek widzieliście Igę Świątek na meczu Legii Warszawa, nie byłby to przypadek. Świątek przez kilka lat reprezentował klub w tenisie, trenując na jego kortach i pozując do zdjęć z charakterystyczną literą „L”.
7. Jest zwycięzcą Wimbledonu
Świątek był bardzo udanym juniorem. Jej największym osiągnięciem był tytuł juniorki Wimbledonu w grze pojedynczej w 2018 roku, kiedy w finale pokonała Szwajcarkę Leoni Küng 6:4, 6:2 i została czwartą Polką, po Aleksandrze Olszy oraz Adze i Urszuli, która zdobyła tytuł juniorki w All England Club. Radwańskiej. Wraz z Amerykanką Caty McNally zdobyła tytuł Wielkiego Szlema juniorów w grze podwójnej na kortach ziemnych Rolanda Garrosa w 2018 roku, po dotarciu do finału gry podwójnej Australian Open 2017 z Mają Chwalińską.
8. Uwielbia Mad Men
Zapytana o ulubiony serial Świątek bez chwili wahania odpowiada „Mad Men”. „Serial ma fajny klimat retro, bo akcja rozgrywa się w latach 60., ale jednocześnie w ciekawy sposób ukazuje początki reklamy w USA” – wyjaśnia. „Ważne jest dla mnie, że mogę się uczyć coś ciekawego z serialu, a ten pokazuje wiele mechanizmów i pomysłów, które są dla nas oczywiste, ale były czymś zupełnie nowym w tamtym czasie.
9. Jest fanką Rafaela Nadala
Świątek jest w drużynie Rafy od dawna i niezmiennie kibicuje Królowi Gliniaków. Dlaczego? „Podziwiam go jako sportowca i jego ducha walki, jest wzorowym sportowcem” – zdradza. „Rafa zawsze walczy do samego końca, jest tenisowym wojownikiem. Co więcej, podziwiam jego styl gry z wysokimi górnymi rotacjami, też lubię tak grać. Jego leworęczny forhend to niesamowity strzał, który zapewnił mu wiele zwycięstw w turniejach. Lubię i szanuję także Rogera Federera. Trudno nie uważać go za legendę naszego sportu, to osobna klasa tenisa, ale jeśli chodzi o styl i osobowość, bardziej podoba mi się Rafa, ponieważ uwielbiam jego energię. Przepraszam!”
10. Lubi książki historyczne
Świątkowi bardzo podobała się Katedra Morska Ildefonso Falconesa. Czyta też powieści historyczne Kena Folletta, ale… „Są to zazwyczaj dość grube tomy, więc czasami mam ochotę na coś lżejszego” – mówi. „Wtedy wybieram na przykład Dana Browna lub kryminał”.